Zawsze się zastanawiałam, po co tak właściwe są te ocieplacze na świąteczne jajka? Niby ładne, ale nie przemawiało to do mnie. Do wczoraj :) Gdy zaprzyjaźniłam się z maszyną nagle stwierdziłam, że wszystko to, co można uszyć jest piękne, cudowne i oczywiście bardzo przydatne :) W tym roku mam zamiar uszyć ocieplacze na wielkanocne jajka :) Szukałam inspiracji w sieci i część z nich zwróciła moją uwagę :) Zobaczcie sami.
Źródło: klik.
Zapraszam!
Ostatnio się zastanawiałam, dlaczego do Świąt Bożego Narodzenia przygotowujemy się już od listopada (ba! nawet października!), a Święta Wielkiej Nocy są świętami trochę "mniejszymi"? Przecież tyle w nich radości i koloru! No i wiosna za pasem :) Dziś mam nadzieję zachęcę Was również do tego, by wieczorem usiąść wygodnie w fotelu z kawałkiem materiału w jednej ręce oraz igłą i nitką w drugiej :)
Miłego oglądania! :)
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Źródło: klik.
Jeszcze na koniec chciałam Wam pokazać bardzo prosty tutorial na poniższego ocieplaczowego króliczka. Jest bardzo prosty i przejrzysty :) Ja się na pewno skuszę :)
A wszystkiego dowiecie się tu: klik.
I jak? :)
Ja już wiem, że mimo zbliżającego się zjazdu i ogromu nauki wszystkie wieczory będę miała zajęte :)
ale fajne zajączki:) podobaj mi sie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te ocieplacze...
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje. Właśnie siedzę z igłą i nitką w jednej i kartonem ozdobnym w drugiej ręce i na ostatnią chwilę wyszywam świąteczne kartki.
OdpowiedzUsuńMi podobają się najbardziej te z 3 obrazka w groszki ze skrzydełkami. Szczerze, to myślałam że zobaczę ocieplacze Twojego autorstwa :)
OdpowiedzUsuńUsiadłam wczoraj by uszyć parę i... cóż nie taka prosta sprawa ;) Duże rzeczy póki co mi wychodzą dobrze, ale te małe... muszę jeszcze popracować ;)
UsuńTo może ręcznie trzeba je uszyć? Wtedy uda się na pewno i satysfakcja większa.
UsuńŚliczne ocieplacze wyszukałaś, juz jestem ciekawa jakie Ty super ubranka dla jajeczek wyczarujesz :) Ja i igła nie idziemy w parze, więc szycie to już dla mnie ostateczność :)
OdpowiedzUsuńZajaczki sa obledne! Cudne!
OdpowiedzUsuńJa przed chwila sprawdzilam plan na weekend. Zajecia od 8 do 18 i w dodatku pozmieniali nam od nowego semestru wszystkich nauczycieli...