czwartek, 14 kwietnia 2016

Wymianka zakładkowa - marzec

W marcu wzięłam udział w Wymiance zakładkowej u Czarnej Damy
a dziś zobaczycie co z tego wyszło ;)


  W tej części zabawy nie było konkretnego tematu, tak jak to było w części I. Warunkiem za to było dorzucenie do zakładki książki :) Wysłałam tę, która ostatnio podbiła moje serce, może stanie się też tak u Agaty, do której powędrowała paczuszka.

  Mam niestety tylko jedno i do tego niezbyt wyraźne zdjęcie, ale nic nie poradzę... marzec był u mnie ciężki i mocno chorowity, ale o tym innym razem. Na zakładce, pierwszy raz, zrobiłam decoupage z suszonym kwiatkiem. Wyszło dość ciekawie, niestety innego zdjęcia nie mam, więc nie będziecie mogli zobaczyć okładki z bliska ;)


  Dla mnie natomiast zakładkę wraz z książką przysłała Ania Jura. Zakładkę, słodkiego kociaka, wydziergała zapewne sama :) 



  Też się cieszycie, że już jutro piątek? Ja się soboty nie mogę doczekać, bo już po chorobowym śladu nie ma i do pracy wróciłam ;)

7 komentarzy:

  1. super wymianka, dla mnie piątek czy sobota różnicy nie ma, bo nadal w domu jestem. Od 4 kwietnia przebywam na urlopie zdrowotnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja i w piątek i w sobotę siedze w pracy, więc też żadna różnica.
    Zakładki obie super, no i mam nadzieję, że ksiązki okażą soę ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I masz jeszcze czas na tworzenie takich świetnych rzeczy? Podziwiam! :)

      Usuń
  3. Ania na pewno zakładkę wydziergała sama, bo to pasjonatka szydełka. Obie zakładki są bardzo ładne. Przez długi czas nie lubiłam weekendów, ale od kliku lat doczekać się ich nie mogę, zwłaszcza odkąd nie pracuję w soboty. Udanego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja weekend spędziłam w kwiaciarni:)Ale przynajmniej dziś na obiad dostałam pyszną chińszczyznę i nie musiałam po powrocie obiadu gotować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie zakładki śliczne, a książki żadnej z tych nie miałam okazji czytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do dyskusji :)