środa, 6 maja 2015

Wesele... black&white

To już przedostatnie inspiracje - następne będą z tym "moim" kolorem, 
ale czerni nie mogłam się po prostu oprzeć :) Zobaczcie sami! :)





















  Oglądając powyższe zdjęcia przypomniała mi się wypowiedź Agnieszki Fitkau-Perepeczk o tym, jak wyglądały wesela we Włoszech, gdy była modna "mała czarna". W sumie to się miało wrażanie, że jest się na stypie, a nie na weselu i tu chyba podobne wrażanie można teraz odnieść, prawda? :)


Źródło zdjęć: klik klik klik.

8 komentarzy:

  1. Fajna taka wersja black&white, choć u nas raczej kolor czarny kojarzy się z pogrzebem

    OdpowiedzUsuń
  2. nie, ten kolor mi nie pasuje do ślubu, choć siostra koleżanki w Anglii miała ślub czarny z czerwonymi dodatkami i muszę powiedzieć, że wyglądało to super!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie to wygląda na zdjęciach ale w życiu?
    Jakoś mi nie pasuje.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  4. Czarne bukiety - super ♥ Podoba mi się taki pomysł, ale jednak czarny to trudny kolor na taką okazję, żeby jednak to nie wyglądało jak pogrzeb :D Aż mnie zainspirowałaś do stworzenia sukien dla druhien, druhn, druhnych? xDDDD Jak to się odmienia?! xD (właśnie sprawdziłam i podobno druhn xD haha xD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście w czarnym kolorze :D

      Usuń
    2. Serio? A ja byłam przekonana, że "druhen" :D
      Ja się jednak nie odważyłam, by taki kolor narzucić bidulkom hehe ;)

      Usuń
  5. B&W wygląda elegancko, ale u nas rzeczywiście czerń dla żałoby jest zarezerwowana, choć są kraje, gdzie kolorem żałoby jest biel, albo niebieski. A może ślub to jednak jest pogrzeb? Stanu wolnego i beztroskiego życia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i pogrzeb, ale my traktujemy to jako start w to nasze wspólne, upragnione życie :)

      Usuń

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do dyskusji :)