Długo na fryzurą ślubną się zastanawiałam i do tej pory nie zdecydowałam się konkretnie na żadną...
Ale kierunek już obrany! :)
Zapraszam! :)
Jak kierunek, zapytacie? Kierunek - kok :) Odkąd pamiętam wiedziałam, że chcę mieć włosy upięte, a ostatnimi czasy coraz bardziej podobają mi się takie luźne, romantyczne, lekko rozwiane koki :) Dziś garść inspiracji, a czy któraś z poniższych fryzur będzie tą moją jedyną? Jeszcze nie wiem ;)
Źródło zdjęć: klik.
Co o tym myślicie? A jakie Wy miałyście fryzurki w dniu swojego ślubu? :)
29 dni :)
Na mojej głowie panował artystyczny nieład ;) Gdzieś loczek, gdzieś fale dunaju :)) Ogólnie strasznie pokręcono :)) Już nie mogę się Ciebie doczekać w pełnym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńPiękne fryzurki! ja też się nie mogę doczekać!!! ja miałam coś w stylu 3 od dołu, tylko górę miałam za mało podniesioną. Buziaki!
OdpowiedzUsuńpiękne fryzury, tylko żeby pani fryzjerka stanęła na wysokości zadania i dała taką radę zrobić
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ale dlatego właśnie wybieram się na fryzurę próbną i będę mogła ocenić panią fryzjerkę, a ona moje włosy, czy da się coś z nich ładnego wyczarować ;)
UsuńDla inspiracji polecam obczaić na youtube: Lilith Moon i Bebexo - one jakoś najbardziej do mnie przemawiają ^^ Jeszcze Kayley Melissa ^^ Polecam ^^
OdpowiedzUsuńDzięki, właśnie przeglądam i co się okazało? Że 10 fryzurka jest właśnie od Lilith :)
UsuńDwa ostatnie zdjęcia, to takie zwykłe loki, które można upiąć w każdej chwili, ale te fryzury z przodu.... super są :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam robić fryzurę próbną. ale tak mi się nie spodobała, że po powrocie do domu od razu umyłam głowę, a że już nie miałam czasu to poszłam się czesać na ślub "w ciemno". Trafiłam na super babkę, ktora zrobiła mi dokładnie to o co mi chodziło, czyli dużo loczków podpięte z boków. Ja do dziś jestem zadowolona z tej fryzury jaką miałam :)
Tak to z fryzjerami jest... Dlatego umówiłam się na próbną, bo niby z polecenia idę i wiele osób chwali, ale sama się przekonać muszę, bo jednak to będzie najważniejsza fryzura ;) Kiedyś miałam grube włosy i bardzo podatne i na większość imprez kręciłam na papilotach podpinałam byle jak i szłam tak, a każdy pytał gdzie włosy robiłam :) Teraz niestety mam włosy cienkie i pełno mi powypadało, więc muszę liczyć na pomoc fryzjera ;)
UsuńMiałam loki zwinięte w kok ;-)Do tego welon i było pięknie. Wszystko zależy od tego jakie są Twpje włosy. Moje np są bardzo podatne i jak już zrobię sobie coś np na zwykłych papilotach trzyma mi się zupełnie bez żadnych pianek czy lakierów.
OdpowiedzUsuńNo i przypomniało mi się coś. Pamiętam jak raz poszłam do fryzjerki, żeby mi zrobiła wlosy na wesele kuzynki. Wytłumaczyłam o co mi chodzi (chciałam loki pospinane) i pani zrobiła mi TAKĄ fryzurę, że przyszłam do domu, umyłam włosy i poszłam w rozpuszczonych prostych włosach.
OdpowiedzUsuńPo prostu pani miała inną wizję ;) Do tej pory nie trafiłam na fryzjera, po którym od razu myłam włosy i mam nadzieję, że tym razem też będzie dobrze :)
UsuńKoki, które tu pokazałaś, są piękne. Ten, który zaufana fryzjerka zrobiła mojej siostrze w dniu jej ślubu, postarzył ją o jakieś 20 lat - wyglądała, jak żona sycylijskiego mafiosa na pogrzebie męża. Sytuację uratowała koleżanka siostry, która też jest fryzjerką, ale męską.
OdpowiedzUsuńDobrze, że miał kto ratować ;)
Usuń5 fryzurka śliczna!!!
OdpowiedzUsuńZresztą bardzo podobajà mi sie takie luźno spiète fryzurki!
fajne fryzurki, ja miałam oczywiście loki trochu upięte po części luźno opadające. Mam zaufaną fryzjerkę, która mnie czesała i jestem zadowolona z moje ślubnej fryzury ;)
OdpowiedzUsuń