wtorek, 28 czerwca 2016

Cukierkowa Aneczka

Mam nadzieję, że wakacje wystarczą mi na nadrobienie zaległości :)
Dziś pokażę Wam Aneczkę, całą w różu, która jeszcze w maju 
powędrowała do 3-letniej Marysi na urodziny.


Zapraszam! :)

Miało być różowo, więc jest :)
A zdjęcia wszystkie takie same, bo nie mogłam się zdecydować, 
które tło (który tiul) jest najlepszy :)








Fiolet był chyba za zimny i na zdjęciach nie wyszedł tak ładnie, jak w rzeczywistości.
Róż... no cóż. Było słodko ;)
A niebieski? Chyba najładniej podkreślił oczka Aneczki ;)

Tu jeszcze pokażę Wam porteczki, które skrywa pod sukienką:



A takie dwa golaski siedziały sobie u mnie w maju :)



Niedługo pokażę Wam drugą króliczkową panienkę :)

Do następnego! :)

13 komentarzy:

  1. A właśnie na te galotki zwróciłąm uwagę, jakie słodikie spod tych sukienek wystawały. A na koniec jesczze mogłam obejrzeć je w pełni :) Świetne sa te królisie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aneczka jest uroczo słodziutka i różowiutka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna królisia.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! Mówiłam już, że zazdroszczę talentu? :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocza i zabawna! Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana ale Twoje maleństwo będzie miało fajne ciuszki!!! chyba wykroje będziesz mi podsyłała :D

    A wracając do tematu. Tak, niebieskie tło zdecydowanie najlepsze. I faktycznie słodko :D śliczna!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do dyskusji :)