czwartek, 12 listopada 2015

Jesień w ogrodzie botanicznym

W niedzielę świeciło piękne słońce (i niemiłosiernie wiał wiatr:)), dlatego korzystając z zapewne ostatnich ciepłych jesiennych promieni odwiedziliśmy wrocławski ogród botaniczny :)


Zapraszam! :)


  Dobrze przeczytaliście, dobrze :) Odwiedziliśmy ogród botaniczny - z Mężusiem :) Udało się i na 5 dni przyjechało moje Słońce do swojej żony, co też tłumaczy moją nieobecność na blogu, Waszych blogach i na skrzynce mailowej :) W ubiegły weekend miałam też zjazd i siedziałam jak na szpilkach, wyglądając ku końcowi zajęć i sprawdzając co chwilę zegarek hehe :) W niedzielę udało się skończyć wcześniej i Mężuś zabrał mnie do ogrodu - taką niespodziankę mi zrobił :) Już nie przedłużam i zapraszam na parę jeszcze jesiennych zdjęć, bo liści już niestety coraz mniej i za tydzień będzie już pewnie tylko szaro i buro.














Tam, tam pod wierzbą chowam się ja :)





Szyszunie - giganty :)










Liści nazbierałam co nie miara i teraz co robię? Bawię się! :)











Tu jeszcze były takie zwyklaczki znalezione w parku, liście z ogrodu botanicznego się suszą, a ja szukam ich nazw (bo nie wszystkim zrobiłam zdjęcia) i też trafią do albumu liści. Później zabiorę go do szkoły, by dzieciaki mogły pooglądać. Niektóre okazy są naprawdę imponujące! :)

Pozdrawiam Was cieplutko w te chłodniejsze i bardzo wietrzne dni! :)

11 komentarzy:

  1. Ależ się schowałaś pod tym drzewem, że Cię wcale prawie nie widać :) Mężuś przyjechał to od razu Ci pewnie weselej. Spacer po ogrodzie mieliście super, a zabawa z liści świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne widoki!!

    O tej porze roku nie miałam jeszcze okazji być w ogrodzie botanicznym.

    Miło, że Twój Cię odwiedził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliśmy pierwszy raz i już zacieram ręce, by na wiosnę się wybrać :)

      Usuń
    2. Wiosną i latem jest cudownie :)

      Usuń
  3. Te liście na powierzchni stawu wyglądają magicznie... niestety u mnie większość kolorowych liści już opadła i jest właśnie szaro i ponuro - tego okresu nie lubię najbardziej :(

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne widoki i świetną zabawę sobie wymyśliłaś z tym albumem liści

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszyscy wybierają ogrody zoologiczne, a te botaniczne zostają spychane na boczny tor, Jesień wygląda w nim pięknie, ale latem to dopiero jest tam co podziwiać. Jak będę we Wrocławiu, na pewno zajrzę do tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do dyskusji :)