Coś szybkiego i smacznego - do kawy rzecz jasna :)
Polskich owoców w sklepach i na bazarach pełno, więc korzystajmy póki można! :) Dziś ekspresowy przepis na słodkości do kawy. Co jest potrzebne? Ciasto francuskie, owoce i cukier. A reszta do "ozdabiania" zależy od tego, co nam do głowy przyjdzie :) Ciasto kroimy na prostokąty. Owoce myjemy, kroimy i obtaczamy w cukrze (na zdjęciu powyższym śliwki węgierki i uwaga - są mega kwaśne, więc cukier puder później może się przydać:)). Układamy owoce na prostokątach z ciasta, wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy do zarumienienia ciasta. Koniec :) Szybko i smacznie! :)
Słonecznej niedzieli! :)
Tez mam dzis w planach cos z francuzem jak czasu starczy ;)
OdpowiedzUsuńZ francuzem - jak to brzmi! :)
UsuńMmmm jaka pyszność :)
OdpowiedzUsuńMmm wygląda pysznie, my mamy dziś z mężem małą uroczystość więc na dziś "bogatszy" placek a na deser tiramisu, ale ten pomysł tez kiedyś wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tiramisu! :) Kiedyś zrobiłam z dwóch przepisów jeden i wyszło pysze tiramisu i teraz szukam zdjęć (bo robiłam) i przepisów... i znaleźć nie mogę :(
UsuńI u mnie dziś francuz na deser, ale w postaci napoleonki, czy, jak kto woli, kremówki.
OdpowiedzUsuńdostałam ślinocieku
OdpowiedzUsuń