W czerwcu Hubka ogłosiła wakacyjną wymiankę, na którą od razu miałam pomysł, ale nie wiedziałam czy się wyrobię czasowo. Ostatecznie się zapisałam i wyrobiłam w terminie :)
Zapraszam do oglądania paczuszek :)
W wymiance "Pamiątka z wakacji" były jasno określone punkty i w sumie fajnie, bo nikt się nie zastanawiał nad tym, co ma do paczuszki wrzucić :) Terminy też nie goniły, bo od początku lipca do 25 sierpnia paczuchy miały czas, by do naszych par trafić. Moją wymiankową parą była Basia z Pięciu pór roku. Jak się okazało - też nauczycielka! :) Ja swoją paczuszkę przygotowałam wcześniej, ale jakoś czasu na sfotografowanie jej nie miałam i robiłam to w momencie, gdy pakowałam walizkę do Paryża, więc musicie wybaczyć, ale wielu zdjęć nie będzie. Ale może to i lepiej ;)
W paczuszce dla Basi znalazły się dwie ramki na zdjęcia; jedna antyrama odekupażowana przeze mnie :) Pierwszy raz dekupażowałam na szkle i mam nadzieję, że wieża szybko z niego nie spłynie ;) Do tego parę karteczek prosto z Paryża (Mężuś przywiózł świeże jak bułeczki:)), magnesiki, wieżyczki-breloczki i troszkę przydasi. Basia jest wszechstronnie utalentowana, więc mam nadzieję, że je gdzieś wykorzysta :) Wszystko miało być zapakowane w woreczek, więc uszyłam taki bardzo wakacyjny :)
W paczuszce dla Basi znalazły się dwie ramki na zdjęcia; jedna antyrama odekupażowana przeze mnie :) Pierwszy raz dekupażowałam na szkle i mam nadzieję, że wieża szybko z niego nie spłynie ;) Do tego parę karteczek prosto z Paryża (Mężuś przywiózł świeże jak bułeczki:)), magnesiki, wieżyczki-breloczki i troszkę przydasi. Basia jest wszechstronnie utalentowana, więc mam nadzieję, że je gdzieś wykorzysta :) Wszystko miało być zapakowane w woreczek, więc uszyłam taki bardzo wakacyjny :)
Od Basi odebrałam przesyłkę parę dni temu, już we Wrocławiu.
Zobaczcie co fajnego się w niej ukryło :)
Basieńka obdarowała mnie tomikiem swoich pięknych wierszy! :)
I przyznam, że gdy zaczęłam czytać wiersze o porach roku... odpłynęłam! Piękne są!
Przewodniki to coś, czego gromadzę stanowczo za dużo, ale cóż.. oprzeć się nie mogę i tym bardziej dziękuję Ci Basiu za nowe! :) Tych jeszcze nie mam ;)
Kolczyki
Takich słodyczy w życiu nie jadłam!
Nie wiem nawet czy to są batoniki czy co, ale różane są przepyszne! :)
A wszystko zapakowane było w siateczkę Domu Malarek w Zalipiu.
Dziewczęta bardzo dziękuję za świetną zabawę!
Tobie Basiu za prezenty i Tobie Ewciu za organizację! :)
Dziś kończyłam rozpakowywanie walizek i uzmysłowiłam sobie w mojej małej główce, że trzy tygodnie temu bawiliśmy się na naszym weselu, a w tej chwili wydaje mi się jakby to było już wieki temu, a nas znów dzielą kilometry. Powrót do rzeczywistości mi nie służy... Ale, ale! Wiecie, co dziś przeczytałam? Że to moje całe rozmarzenie i tęsknota za Mężusiem to wina pełni księżyca! Hehe no to mam wytłumaczenie! ;) I jeszcze na koniec perełka - chyba jedyne zdjęcia sukni jakie mam! :)
I... ja :)
Cała czerwona już po weselu :)
Do następnego! :)
Świetnene prezenty przygotowałyście obie, super wymianka. Suknia ślubna cudowna.
OdpowiedzUsuńTak jak mówiłam pięknie Ci w tej sukni :)
OdpowiedzUsuńA paczuszki wymiankiwe super!!!
No i w końcu jakieś zdjęcie panny młodej, ale ładnie CI w tej sukni... Ja jeszcze poproszę jakieś zdjęcia z sesji zdjęciowej w plenerze, to dopiero będziemy mieli się czym zachwycać :)
OdpowiedzUsuńA wymianke widzę miałyście bardzo udaną :)
Oj na zdjęcia od fotografa to tak jak już pisałam gdzieś, kiedyś na blogu... koniec września chyba będą, ale do tego dochodzi druga sprawa - nie wiem kiedy po nie dam radę pojechać ;)
UsuńZacznę od cudownej panny młodej- pięknie wyglądałaś- śliczna sukienka!!!! Czekam na więcej! Cieszę się, że wymianka się udała! Buziaki!
OdpowiedzUsuńPrezenty wymiankowe widziałam u Basi, świetne w obie strony. Suknia ślubna, solo piękna, ale na Tobie wygląda rewelacyjnie, nic dziwnego, że tyle było z nią " zachodu" przed ślubem. Teraz jeszcze fotki mężusia nam pokaż, bo widziałyśmy tylko jego biżutki do garderoby.)
OdpowiedzUsuńZ fotkami Mężusia jest problem... Mamy tylko jedną wspólną, ale ona się na bloga za bardzo nie nadaje ;) W sumie to i może, ale nie wiem czy się zgodzi ;)
UsuńPiękna panna młoda z Ciebie, szkoda tylko, że sama - czekam na zdjęcia z sesji. Wymianka widać, że udana.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM PO WYRÓZNIENIE
OdpowiedzUsuńhttp://kartki-renii.blogspot.com/2015/08/lisebster-blog-award.html
piękne prezenty, a suknia ślubna super, fajnie wyglądałaś w tej sukni
OdpowiedzUsuńPiekna ta sukienka!
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka:) ale Ty jeszcze piękniejsza:)