Dawno nie dodawałam przepisów. Sezon truskawkowy w pełni, więc dziś nadrabiam zaległości :)
Zapraszam! :)
Składniki:
Ciasto:
- 200g mąki
- 2-3 łyżki cukru pudru
- 100g margaryny / masła (zimnego)
- 1 jajko
- 3 łyżki wody (opcjonalnie)
Masa:
- 250ml śmietany 30%
- serek mascarpone (jedno opakowanie)
- cukier waniliowy
Wykonanie:
Ucieramy margarynę, dodajemy po kolei: mąkę, cukier puder, jajko i wodę. Gdy powstanie jednolita masa, przekładamy ją do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym na 175 stopni przez ok. 25 minut. Cały czas kontrolujemy ciasto, bo w zależności od piekarnika, ciasto może być gotowe już po 20 minutach jak i po ponad 30... Sama dokładnie nie wiem, jak długo piekło się moje. Gdy ciasto ostygnie zabieramy się za masę.
Ubijamy śmietankę. Pomału dodajemy serek wymieszany z cukrem waniliowym. Wszystko miksujemy na wolnych obrotach. Gładką masę wykładamy na spód ciasta. Dekorujemy owocami. Można dodać stygnącą galaretkę i wyjdzie coś, co widzicie na poniższym zdjęciu ;)
Smacznego! :)
Częstujcie się, a ja... pędzę na egzamin! Trzymać kciuki! :)
Wygląda przepysznie. Ja tam uwielbiam kuchnie babci, także zawsze powtarzam, że nie ma jak u babci. 3mam kciuki!
OdpowiedzUsuńDziękuję - zaliczyłam ;)
UsuńO mniam, mniam, to kiedy mogę przyjechać na ciacho? :)
OdpowiedzUsuńJak najszybciej! :)
UsuńPychotka!!!
OdpowiedzUsuńJak poszedł egzamin??
Dobrze poszedł, więc do przodu :)
UsuńNie no wygląda bosko:)Ja też wpadłam w szał truskawkowy:)
OdpowiedzUsuńAle pysznosci - w sam raz na deser.
OdpowiedzUsuńJak cudnie wygląda
OdpowiedzUsuń