niedziela, 7 czerwca 2015

Robótkowy Hasiok z Renią cz.5

I w tym miesiącu dorzuciłam co nieco do słoiczka :)


Zapraszam! :)

  Dziś będzie króciutko, bo padam... wracałam dziś (tak jak chyba pół Polski) do Wrocławia... korki niesamowite... eh... Dziś zanudzać nie będę. Zobaczcie jak prezentuje się słoiczek po dorzuceniu do niego paru kawałków materiału z szycia króliczków:


Dobrej nocy! :)

15 komentarzy:

  1. Dobranoc :)
    Ja wcziraj wracałam w tym skwarze, a później na 22 do pracy szłam. A co gorsza dziś znowu był taki upał, że nawet 4h nie spałam po pracy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś upał? O proszę, a we Wrocku od rana padało i nawet pogrzmiało coś i postraszyło ;)

      Usuń
    2. A u mnie dziś było pochmurnie, a po 22 zaczęlo grzmieć i błyskać się no i spadł deszcz. Ale teraz już tylko kałuże po nim zostały :)

      Usuń
  2. Na Twoim miejscu pomyślałabym już o nowym :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To może lepiej było jechać pociągiem? - zapytam jak w reklamie. Choć i w pociągach tłok był. Wiem, bo też wczoraj do domu wracałam. Zawartość słoiczka chyba już udeptać trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż z ciekawości sprawdziłam jak to z tym pociągiem by było... i co się okazało? Że Tylko raz w tygodniu na trasie Wrocław-Rzeszów można przejechać bez przesiadki na autobus i jest to sobota. Podróż trwa prawie 7h i kosztuje... uwaga... w klasie 2 - 60zł, a w klasie 1 ponad 100zł! Szok o niedowierzanie :D A PolskimBusem czy Neobusem płacę maksymalnie 40zł... Chociaż mimo wszystko pociągami zawsze lubiłam podróżować i od małego ten sentyment mi pozostał :) Może na wakacjach wsiądę do pociągu byle jakiego... i pojadę ;)

      Usuń
    2. No niestety, wciąż są trasy, na których lepiej wsiąść do autobusu. A ceny biletów kolejowych są jakie są. Jako córka kolejarza przez pół życia jeździłam pociągami za darmo lub z dużymi zniżkami, a teraz, gdy te udogodnienia mi już nie przysługują - szkoda gadać.

      Usuń
  4. Upały i korki- masakra! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. no przybywa w słoiczku, a u nas dziś rano było zimno, potem zrobiło się ciepło, nawet się chmurzyło i nici z deszczu, bo nadal nie popadało. A przydałoby się trochę deszczu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz... to mogę Ci trochę go dać, bo drugi dzień pada ;)

      Usuń
  6. słoiczek się napełnia cieszy mnie to .... a myślę ze jeszcze sporo się zmieści jak trochę upchasz zawartość
    Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do dyskusji :)