Święto Mamy

W tym roku tak cudnie się złożyło, że świętować można na całego :)

Boże Ciało i Dzień Matki w jednym dniu? Wydaje mi się, że tak powinno być zawsze :)

Chciałabym ten skromny bukiet goździków złożyć na ręce Mamy, 

która na codzień nie ma czasu pomyśleć o sobie, bo dla Niej dzieci są najważniejsze, 

która wie, ile poświęciła dla swoich pociech i nie żałuje żadnej chwili,

która dała ocean miłości i oceanem tym obdarzana jest przez całe życie,

która wie, kiedy należy skarcić, a kiedy podnieść na duchu,

która wspiera swoje dzieci, mimo często odmiennego zdania,

która pozwala swoim dzieciom iść własną ścieżką,

która jest obecna w życiu swoich dzieci, bo to obecność jest najważniejsza.

Z okazji tego pięknego święta chciałam się z Wami podzielić też radosną dla nas wiadomością 

i przedstawiać Wam kogoś :) To Mały Bąbelek mieszkający od prawie 6 miesięcy w moim brzuchu :)

Mam nadzieję, że teraz rozumiecie moją nieobecność na Waszych blogach, 

jak i okresową ciszę na moim ;) 

Spokojnego i podwójnego dziś świętowania Wam życzę! :)

I coś pięknego.... :)

Nie ma jak u Mamy, cichy kąt, ciepły piec...