Dziś będzie złaplicznikowo-domkowo :)
Złaplicznikowe upominki wysłałam do zwyciężczyń już 2 tygodnie temu, ale jakoś się zebrać nie mogłam, żeby poprzeglądać zdjęcia i je tu dać... wybaczcie :) Dziś nadrabiam, ale wiem też, że paczuszki do dziewczyn dotarły, więc nie zrobię tu im niespodzianki ;)
W każdej paczuszce znalazła się karteczka z gratulacjami:
Tak wyglądały paczuszki zwyciężczyń:
A tak dwie "pocieszajki" :)
A tu świąteczne miasteczko :)
Dorobiłam się ślicznego stempelka,
więc na każdej kopercie znalazła się moja kochana wieżyczka :)
Domki dekupażowałam, ale wyszły trochę inaczej niż zwykle. Użyłam takiej grubej i mięciutkiej serwetki i po oklejeniu okazało się, że bardzo fajnie wyglądają. W dotyku domki były takie przyjemne, więc stwierdziłam, że nie będę ich lakierować. Co prawda spróbowałam na jednym i wyszedł ładnie, był troszkę ciemniejszy, ale już nie był taki miękki. Jedyne co mnie zdziwiło to to, że domki malowałam najpierw farbą i dopiero później naklejałam serwetkę, ale przez serwetkę przebijają gdzieniegdzie słoje drewna. Jeszcze dużo muszę się w dekupażowaniu nauczyć :)
Niedawno pytałam się Was, co zrobić z włosami... ściąć czy też nie? No i ścięłam! :) Zdjęć nie mam, bo jakoś kiepsko mi wychodzą, ale obiecuję, że się pochwalę :) Na razie zakupiłam sobie szampony z Alterra, bo blogowe dziewczyny "od włosów" bardzo je polecają. Mam też taki mini zestaw szampon+odżywka na wypróbowanie i mam nadzieję, że moim włosom się spodoba :)
Życzę Wam długiego i spokojnego niedzielnego wieczoru, a ja lecę słuchać wyników głosowania ;)
Obciełaś się jednak?!?! Nie!!! Czekam na fotki!!
OdpowiedzUsuńA domki fajne, choć nie mój wzorek :)
Jak zrobię jakieś normalne to pokażę :)
UsuńDziękujemy za śliczne nagrody :) domki prześliczne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajne prezenciki przygotowałaś dla dziewczyn.
OdpowiedzUsuńJuż czekam na zdjecia Twojej fryzurki :)
Te domki są piękne, bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńco do włosów - czekamy na zdjęcia ;) ja na początku mojego włosomaniactwa używałam Alterry, ale pamiętam, że byłam średnio zadowolona... w ogóle u mnie na blogu w archiwum jest sporo włosowych postów :) teraz już mi przeszło, ale dalej staram się dbać o włosy. No i znalazłam szampon (właściwie szampony) idealne - Garnier Fructis :) po żadnym szamponie nie miałam tak gładkich i lejących włosów zaraz po jego spłukaniu ;) zazwyczaj były nieprzyjemne w dotyku i poplątane. Polecam ;)
Oj dla mnie Fructis na starcie odpada... kompletnie mi nie podchodzi ;) Dużo na blogach czytałam o pielęgnacji włosów i na Twoje posty pewnie też zaglądnę, ale póki co mam 3 maseczki sprawdzone, 1 płukankę i olejowanie i tego się trzymam :)
UsuńFajne domki z czerwonymi reniferkami:)No i stempelek z wieżą Eiffla również :)
OdpowiedzUsuńDomki są bardzo ładne, ta serwetka pasuje do nich idealnie.
OdpowiedzUsuń