Po roku Pan Marynarz zawinął do portu! :)
Moi drodzy, pamiętacie Pana Marynarza, sprzed roku? Klik klik klik. Pokazywałam go Wam, gdy wakacje nieśmiało się rozpoczynały. Przez rok Pan Marynarz dzielnie przemierzał wody mórz i oceanów, by w jednym z portów spotkać miłość swojego życia :) Pani Marynarzowa powstała specjalnie na zamówienie - by Pan Marynarz nie czuł się już samotny :) Lubię takie happy endy :)
Takimi wstążkowymi ściągaczami wykończyłam sukienkę.
Przypadkiem na to wpadłam i już wielokrotnie wykorzystałam :)
Pani Marynarzowa, jako pierwsza z moich dotychczasowych królików, otrzymała buciki ;)
Podczas spotkania nie chciałam zakochanym przeszkadzać,
na szczęście zgodzili się na kilka pamiątkowych fotek :)
Na koniec pamiątkowy portret:
Mam nadzieję, że będą żyli długo i szczęśliwie w swoim nowym, wspólnym domku :)
Pod wpływem chwili i zabawy paskami powstał obłoczek,
który już też pofrunął w świat, ale do kogo?
Tego nie mogę jeszcze zdradzić :)
Udanych wakacji moi drodzy! :)
A na koniec.... "Odkryjemy miłość nieznaną", bo jakżeby inaczej :)
Jaka urocza para, a obłoczek szczęśliwca do snu będzie tulił ;*
OdpowiedzUsuńObłoczek jest śliczny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńa parka królików wygląda niesamowicie.
Kochana ja Cię podziwiam, że w tym stanie i przy tej pogodzie jesteś jeszcze coś w stanie zrobić!! Ja bo w lecie byłam w 2 trymestrze a się dosłownie topiłam, a co dopiero Ty w 3cim!!
Zdrówka i siły!!!!!!
chyba wiem do kogo poleci obłoczek :D
UsuńSzycie mnie (póki co) relaksuje :)
UsuńI dźwięk maszyny chyba też usypia, bo gdy szyję to w brzuchu jest cisza ;)
ciekawa jestem jak mój na maszynę zareaguje...
Usuńzachwycajace prace1 Oj, chciałabym tak szyć! Buziam!
OdpowiedzUsuńEwciu, siadaj do maszyny i samo wyjdzie! :)
UsuńMarynarska para jest rewelacyjna - życzę im dużo szczęścia i miłości.
OdpowiedzUsuńObłoczek też bardzo mi się podoba.
A przy okazji serdecznie dziękuję za "przepraszajkę" - cudna jest :))
Pozdrawiam serdecznie.
No to super :)
UsuńŚwietnie pasują do siebie :-)
OdpowiedzUsuńUrocza para :-)
Pozdrawiam !
Zazdroszczę talentu:) Piękne prace!
OdpowiedzUsuńOo, jakie słodziaki!
OdpowiedzUsuńAle cudowna para i jakie ma piękne kolory.
OdpowiedzUsuńI miłość w pełni kwitnie :) Fajne są te królisie, w tych strojach wprost urocze :)
OdpowiedzUsuńczadowa królisia!
OdpowiedzUsuń