Dziś pokażę Wam malutki kuferek w różyczki :)
Zapraszam! :)
Kuferek w pogotowiu czekał i się doczekał :) Był pocieszajką w candy.
Na zdjęciach możecie zobaczyć taki ciemniejszy dół, bo drewienko miało mocne słoje
i nawet 2 warstwy farby podkładowej ich nie zgubiły.
U mnie szycie dziś pewnie dobiegnie końca i przyjdzie pora na pakowanie... ;)
Spokojnego weekendu Wam życzę :)
pudełeczko jest piękne i bardzo za nie dziękuję:) Póki co stoi na półce i czeka, aż wymyślę dla niego zastosowanie;)
OdpowiedzUsuńCudny kuferek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Śliczny! Idealny dla małej dziewczynki
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwo :)
OdpowiedzUsuńKuferek śliczny :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczny słodki kuferek
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! trzymałabym w nim pierścionki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kufereczek na maleńkie skarby!
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć - cudeńko:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna pocieszajka :)
OdpowiedzUsuńO, jaki słodki kufereczek :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne :-)
OdpowiedzUsuń