poniedziałek, 2 lutego 2015

Popływamy? :)

Z ciekawości podczas mierzenia sukni w salonach przymierzyłam dwie rybki/syrenki... 
Oj.. nie moja bajka. Ciężko mi było w nich zrobić krok, a wejść na podest? To był dopiero wyczyn! :)
Ale oglądać można ;)


Zapraszam! :)















I pytanie za sto punktów:
Jakiej długości łydki mają panie na dwóch powyższych i poniższym zdjęciu? :)
Bo to już nawet nie są wysokie buty! Hehe ;)


Źródło zdjęć: klik.

PS 1: Też się zastanawiacie, dlaczego te modelki są tak powyginane? 
Tak jakby do tyłu leciały tracąc równowagę ;)

PS 2: Miłego oglądania :)
Ja właśnie siedzę w szkole i najwcześniej o 19 będę w domu, bo dziś wywiadówki...

10 komentarzy:

  1. Panie stoją na krzesełkach :-) Chyba, że mają koturny jak starożytnym teatrze;-) Sukieneczki piękne, ale nie każdemu taki krój pasuje(pomyślałam sobie o swoich bioderkach...h ah ah ahaaaa)

    OdpowiedzUsuń
  2. To samo twierdzę, muszą na czymś stać...
    Ale suknie nadal bardzo piękne :-)
    Ogląda się fajnie, ale do ślubu idzie jednak w czymś innym
    i bardziej ludzkim :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. albo na małych szczudłach, bo takich nóg jeszcze nie widziałam. Na pewno nie są wygodne te suknie, ale obejrzeć można

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i stoją na krzesłach, do zdjęcia super ale jak potem na prawdę w tym sie poruszać skoro to takie długie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektore sa calkiem calkiem, ale ja tez dzieki moim "malutkim" bioderkom nie wygladalabym w nich korzystnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha ha ha... racja- może szczudła zostały zastosowane ;)
    Suknie rybki zawsze uwielbiałam,dlatego na ślub wybrałam również taki krój. Co prawda było to 8 lat temu, ale do tej pory dobrze tę suknię wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Suknie dla kobiet o idealnych proporcjach? Wygięte? Nie, one stoją tak, jak na wybiegach chodzą, czyli z biodrami wysuniętymi do przodu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa i zapraszam do dyskusji :)