tag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post1855632558685016692..comments2024-01-28T09:17:24.933+01:00Comments on some-part-from-my-art: Dwa!justyna9ewahttp://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-35582430564763188322015-06-10T12:20:19.735+02:002015-06-10T12:20:19.735+02:00Akurat to "poznawanie" było najgrzecznie...Akurat to "poznawanie" było najgrzeczniejszą z zabaw na tym pierwszym weselu. Drugie wesele było weselem mojej siostry i za dużo zabaw nie było, bo ich nie chcieli.Annette ;-)https://www.blogger.com/profile/12730160164519833858noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-60438215748771107002015-06-10T03:13:39.218+02:002015-06-10T03:13:39.218+02:00Podobno, ale ja nie umiem do wielu rzeczy podejśc ...Podobno, ale ja nie umiem do wielu rzeczy podejśc na luzie...Sylahttps://www.blogger.com/profile/01699083963413160921noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-54282481719070309892015-06-09T23:56:27.897+02:002015-06-09T23:56:27.897+02:00Pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu po...Pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu początku komentarza? "Uff dobrze, że przyjechał" :) Co do stresu to chyba wszyscy dokoła to nakręcają. Mam nadzieję, że tak u mnie się też nic nie zmieni i na luzie będzie, bo dobrze napisałaś skoro to najpiękniejszy dzień w życiu, na który czeka się latami to czym się stresować? :) Ja już od lat jestem w 100% pewna, że to jest to, czego chcę i to jest Ten Mężczyzna :) <br />Coś mi się wydaje, że i o zabawach się post pojawi :) Ale to muszę trochę poszukać ciekawostek na necie hehe :)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-21812188885707634212015-06-09T23:13:54.472+02:002015-06-09T23:13:54.472+02:00Justynko, urządzanie wesela na odległośc nie jest...Justynko, urządzanie wesela na odległośc nie jest rzeczą łatwą. Wiem bo sama tak miałam (tyle tylko, że mniejsza odległość nas dzieliła). W końcu końców cały ślub załatwiłam sobie sama, mąz tylko przyjechał powiedzieć sakramentalne "tak" :)<br />Co do stresu - ja się w ogóle nie stresowałam, ani przed ślubem ani w dzień ślubu. Może jestem dziwną osobą, ale czym się tu stresować? Skoro wszystko jest załatwione a przede mną najpiękniejsza chwila mojego życia i ukochany mężczyzna u boku.... to tylko sama radość, a nie stres! No chyba, że ktoś nie jest pewny czy dobrze robi, ale to wtedy radzę się dobrze zastanowić :)<br />Zabawy weselne u nas były. Niestety panowie prowadzący mnie nie posłuchali i zrobili zabawę, o której pisała Anetka, ale na szczęście w miarę kulturalnie to wyszło, bo ja męża rozpoznawałam nie po brzuchu, a po nosie.<br />Do tego jeszcze zabawa z krzesełkami, dla wesołości panowie musieli zjeść po kieliszku bułki tartej i zagwizdać, kto pierwszy to zrobił ten wygrywał prezent. I co mi się najbardziej podobało i przy czym ubawiłam się do łez....<br />Nas młodych wszyscy goście weselni otoczyli kołem. Jedna z osób wzięła pustą butelkę taką plastikową po napoju między kolana. I tak przy muzyce wszyscy w koło musieli sobie tą butelkę podawać łapiąc tylko kolanami, nie używając rąk. A za każdym razem kiedy im ta butelka wypadła, my za karę musieliśmy się całować :)<br />Uwierz mi, to było tak komiczne że łzy ze śmiechu same mi leciały :)<br />No i do tego miałam jeszcze przygotowane koszyczki, na taniec za pieniądze.<br />my obrączki mamy zwykłe, bez graweru ani innych dodatków, takie tradycyjne. Buziaki kochana!Czarna damahttps://www.blogger.com/profile/06969878384643307294noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-25059298011681278832015-06-09T18:58:19.277+02:002015-06-09T18:58:19.277+02:00Najchętniej też bym zabaw nie robiła, ale "że...Najchętniej też bym zabaw nie robiła, ale "żeby nie było, że nic nie ma" będą dwie dla gości i tyle :)<br />justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-54794278599488087202015-06-09T18:55:49.892+02:002015-06-09T18:55:49.892+02:00Wiem, że trzeba czekać do dwóch tygodni na grawer....Wiem, że trzeba czekać do dwóch tygodni na grawer.justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-88579386689905423842015-06-09T18:55:21.653+02:002015-06-09T18:55:21.653+02:00Czyli spokojnie i z kulturą - tak jak lubię:)Czyli spokojnie i z kulturą - tak jak lubię:)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-460077882426092142015-06-09T18:54:28.796+02:002015-06-09T18:54:28.796+02:00Chudnę to raczej od pracy... i cudownych, idealnie...Chudnę to raczej od pracy... i cudownych, idealnie wychowanych dzieci, z którymi trzeba się czasem użerać... A teraz sesja na studiach, zakończenie roku, więc świadectwa, przedstawienia - to mi głowę zaprząta. Ale ja raczej nie jestem z tych, co się stresują na pół roku przed. Mnie to pewnie dopadnie dzień przed :) <br />Zabawy na "poznawanie" kompletnie nie są w moim guście i nie raz takie widziałam, ale u mnie są na czarnej liście ;)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-88839836805360244142015-06-09T18:51:25.109+02:002015-06-09T18:51:25.109+02:00To jest chwilowy wyjazd Prawie Mężusia, więc wybie...To jest chwilowy wyjazd Prawie Mężusia, więc wybieramy Wrocław :)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-16432531036249926342015-06-09T18:50:31.559+02:002015-06-09T18:50:31.559+02:00Ja też nigdy ich nie lubiłam, ale u nas jest to tr...Ja też nigdy ich nie lubiłam, ale u nas jest to tradycja, więc coś dla gości będzie. <br />Nie mam zamiaru brać w niczym czynnego udziału - mogę tylko nadzorować :)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-10519268755467820592015-06-09T18:49:14.481+02:002015-06-09T18:49:14.481+02:00Znam tą zabawę i u nas już od paru lat na weselach...Znam tą zabawę i u nas już od paru lat na weselach się sprawdza :)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-64608158186334951172015-06-09T18:48:09.656+02:002015-06-09T18:48:09.656+02:00Mam tyle rzeczy teraz na głowie, że pewnie do mnie...Mam tyle rzeczy teraz na głowie, że pewnie do mnie jeszcze nie dociera to, co ma się za dwa miesiące wydarzyć ;) Chociaż.. do wszystkiego można podejść na luzie :)justyna9ewahttps://www.blogger.com/profile/14050662278886931978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-41879969497249969912015-06-09T16:39:56.501+02:002015-06-09T16:39:56.501+02:00My też garnitur odkładaliśmy na sam koniec i ku na...My też garnitur odkładaliśmy na sam koniec i ku naszemu szczęściu podałam datę o tydzień wcześniejszą, bo inaczej mój mąż przyszedł by na ślub w samych slipkach. Pani dobrze spisała rozmiar, ale okazało się, że metka źle została wszyta. Spodnie dotarły w piątek przed "planowaną" uroczystością, Na obrączkach mamy grawer: imię i datę. Nie znoszę oczepinowych zabaw, bo mnie zwyczajnie nie śmieszą. U mnie zbieraki tylko do butów kasę i musieli się wykupić. Nic poza tym. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-82511121354696418212015-06-09T11:42:45.403+02:002015-06-09T11:42:45.403+02:00A z tymi obrączkami to zorientuj sie jeszcze bo n...A z tymi obrączkami to zorientuj sie jeszcze bo nam nie chcieli nigdzie sprzedać od ręki i musieliśmy na nie trochę czekaćMammaMaihttps://www.blogger.com/profile/09571075542339550052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-11318987659342429772015-06-09T11:41:20.699+02:002015-06-09T11:41:20.699+02:00Ja dostałam stresa dopiero pod kościołem ;-) Wcześ...Ja dostałam stresa dopiero pod kościołem ;-) Wcześniej brałam wszystko z humorem. Będę trzymać za Ciebie kciuki, żeby wszystko wyszło tak jk sobie zamarzyłaś. Zabawy? U nas były, ale raczej takie typu pociąg, z krzesełkami i przebieranki, nic ośmieszającego i zdrożnego. MammaMaihttps://www.blogger.com/profile/09571075542339550052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-6999701996775241572015-06-09T10:59:45.491+02:002015-06-09T10:59:45.491+02:00Oczywiście, że się nie stresujesz. Ty tylko chudni...Oczywiście, że się nie stresujesz. Ty tylko chudniesz, ot tak, bez niczego. Byłam aż na dwóch weselach, więc rozeznania w oczepinowych zabawach nie mam. Jedyne co pamiętam, to na obu pan młody musiał poznać swoją żonę po nodze, a ona jego po brzuchu. No i oczywiście podziękowania dla rodziców były. Jak przez mgłę pamiętam (byłam na nim w ubiegłym stuleciu), że na tym pierwszym weselu były jakieś właśnie nie na poziomie zabawy.Annette ;-)https://www.blogger.com/profile/12730160164519833858noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-41688517328682118852015-06-09T10:45:51.654+02:002015-06-09T10:45:51.654+02:00oooo to po ślubie gdzie zamieszkacie WE Wrocławiu ...oooo to po ślubie gdzie zamieszkacie WE Wrocławiu u ciebie czy u Tam gdzie twój prawie mężuś meszka Świat według Basihttps://www.blogger.com/profile/08076567323560812296noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-87276913612343021702015-06-09T09:08:34.909+02:002015-06-09T09:08:34.909+02:00Zabaw żadnych Ci nie polecę, bo zwyczajnie ich nie...Zabaw żadnych Ci nie polecę, bo zwyczajnie ich nie znoszę i na moim weselu ich nie było. Ale jeśli goście je lubią to zawsze jest ciekawe urozmaicenie. A na obrączkach mamy tylko datę ślubu, właściwie to nie wiem czemu nie imiona :) Będzie dobrze!pkolonkodybalahttps://www.blogger.com/profile/05448618140521134015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-46739983311638845602015-06-09T09:08:25.075+02:002015-06-09T09:08:25.075+02:00Zabaw żadnych Ci nie polecę, bo zwyczajnie ich nie...Zabaw żadnych Ci nie polecę, bo zwyczajnie ich nie znoszę i na moim weselu ich nie było. Ale jeśli goście je lubią to zawsze jest ciekawe urozmaicenie. A na obrączkach mamy tylko datę ślubu, właściwie to nie wiem czemu nie imiona :) Będzie dobrze!pkolonkodybalahttps://www.blogger.com/profile/05448618140521134015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-25797730819579880342015-06-09T08:22:07.752+02:002015-06-09T08:22:07.752+02:00Oooo to faktycznie trzeba dobrej logistyki, żeby o...Oooo to faktycznie trzeba dobrej logistyki, żeby ogarnąć te odległości.<br /><br />Byłam w ubiegłym roku na weselu, była tam jedna fajna zabawa. Nie żadna obleśna, sprośna czy zboczona. <br />Była tak śmieszna że goście obserwujący pokładali się trzymając za brzuchy. Ja sama nie mogłam oddychać z wesołości. Zwłaszcza że w jednej z drużyn była osoba niepolskojęzyczna. <br /><br />tu masz linka z zasadami. Na weselu w którym brałam udział był inny tekst inna historyjka, ale ta sama metodyka. <br />http://slubomania.pl/index.php/zabawy-weselne/11-zoo<br /><br />Prowadzący musi czytać tekst wolno, i mocno akcentować słowa-klucze. Goście muszą mieć czas żeby obiec swoją drużynę.<br /> chwilotrwajhttps://www.blogger.com/profile/01133886681527332099noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2903798030521251307.post-59029583867085378742015-06-09T01:19:44.365+02:002015-06-09T01:19:44.365+02:00Hehe chyba pierwsza którą znam i nie stresuje się ...Hehe chyba pierwsza którą znam i nie stresuje się swoim ślubem :) a może to jeszcze do Ciebie nie dochodzi :)<br />Odleglosci współczuję, bo to duże utrudnienie...<br /><br />A z zabaw oczepinowych to pamietam tylko tradycyjne stołeczki :) nigdy nie brałam w tych zabawach udziału bo byłam za młoda i nie czułam takiej potrzeby. Obecnie daaaawno nie byłam na żadnym weselu, więc nie wiem jak obecnie takowe wygląda :)Sylahttps://www.blogger.com/profile/01699083963413160921noreply@blogger.com